A na Walentynki zabierz mnie na spacer.
Nie do parku, by godzinami wpatrywać się w bruk.
Zabierz mnie do chwil, gdzie było nam dobrze.
Do pierwszego pocałunku i niewinnych spojrzeń.
Do dnia, kiedy na nasze rozmowy za krótki był dzień.
Do chwil, w których się poznaliśmy, a ja nie wiedziałam jaką drogą pójść.
Albo wróćmy do miejsc, nie mówiąć nic.
Już Cię nie...Ciii
Nie do parku, by godzinami wpatrywać się w bruk.
Zabierz mnie do chwil, gdzie było nam dobrze.
Do pierwszego pocałunku i niewinnych spojrzeń.
Do dnia, kiedy na nasze rozmowy za krótki był dzień.
Do chwil, w których się poznaliśmy, a ja nie wiedziałam jaką drogą pójść.
Albo wróćmy do miejsc, nie mówiąć nic.
Już Cię nie...Ciii